HUZLI czyli Humor z listówNavigatorWiedzy.pl
eLearning-NAVIGATOR.com

Z innej epoki

Tekst ten skierowany jest do wszystkich tych z was, którzy nadal uważacie się za młodych...

Zastanawialiście się nad faktem, że ludzie zaczynający w tym roku studia są w większości urodzeni w roku 1982? Nikt z nich nie pamięta prezydentury Regana, a wiadomości o niej czerpią z felietonów Longina Pastusiaka. Przez cale ich życie istniał dla nich tylko jeden papież. Nigdy nie śpiewali "We are the world, we are the children..." razem z USA for Africa, a o tym, że Czesław Miłosz zdobył nagrodę Nobla mogli słyszeć jedynie w szkole. Mieli po 11 lat, gdy rozpadł się Związek Radziecki, a termin ''zimna wojna'' kojarzy im się zapewne z potyczkami Eskimosów. O zagrożeniu wojną atomową mogli słyszeć jedynie podczas sierpniowego kryzysu w 1991 roku o ile w ogóle pamiętają to wydarzenie. Tytuł "The day after" bardziej kojarzy im się z nazwa lekarstwa przeciwkacowego , niż z filmem, który jeszcze 15-20 lat temu wzbudzał w nas takie emocje. Napis CCCP wygląda dla nich bardziej jak pomyłka w maszynopisaniu, niektórzy może kojarzą go z kilku części przygód Bonda. Raczej nie pamiętają, ze Niemcy nie zawsze były jednym krajem, chociaż może słyszeli w szkole lub w telewizji o Murze Berlińskim. ''Komunistyczna część Niemiec'' brzmi dla nich jak "Część Japonii zamieszkała przez Murzynów". Są za młodzi, by pamiętać katastrofę promu Challenger, a AIDS istnieje od kiedy tylko pamiętają. Nigdy nie grali na ZX Spectrum, czy Commodore 64, nie mieli też okazji słuchać czarnych płyt, a "zdarta płyta" kojarzy im się z uszkodzonym chodnikiem. Nigdy nie mieli w domu adaptera i nie grali w Pacmana. ''Gwiezdne wojny'' to dla nich jeszcze jedna bajka, użyte w nich efekty specjalne są żałosne, a skróty R2D2 i C3PO nie maja dla nich żadnego znaczenia. Wysyłanie dokumentów faksem, czy e-mailem nie są dla nich niczym nienormalnym, a telefon komórkowy to zwykły przedmiot codziennego użytku. Wielu z nich nie pamięta już czasów, gdy telewizja miała tylko 2 programy, nie mówiąc już o tym, ze kiedyś była czarno-biala i nie w stereo... (oprócz wspólnej audycji TVP i PR - ''Stereo i w kolorze''). Telewizja kablowa, satelitarna i magnetowidy to standardowe wyposażenie mieszkań, a ich obsługa jest niemożliwa bez pilota. Urodzili się w rok po tym jak Sony wypuściło na rynek Walkmana, a wrotki z kółkami ułożonymi inaczej niż rolki są dla nich cokolwiek dziwnym wynalazkiem. Nigdy nie słyszeli o "Niebieskim lecie", "Załodze G", "Pszczółce Mai", "Stawiam na Tolka Banana", czy "Wakacjach z duchami", Pelé dla nich to Murzyn występujący w TV, a Maradona to leczący się z nałogu narkoman. Kareen Abdul-Jabbar brzmi jak jakiś terrorysta - fundamentalista arabski. Szurkowski robi cos dla sportowców i ma cos wspólnego z rowerami, a Lato i Szarmach chyba żyją gdzieś na emigracji i zajmują się importem-eksportem. Nigdy podczas kąpieli nie myśleli o rekinach ze "Szczęk", ale wsiadając na duży statek, niekoniecznie wielkości Titanica, czują dreszczyk emocji. Michael Jackson dla nich zawsze był biały, a Tom Hanks zawsze występował w dramatach, bo komedie do niego nie pasują. Stallone to starzejący się zabijaka, a nie młody chłopak z biednej rodziny, który stara się wygrać swoja pierwsza walkę bokserską. Jak Travolta mógł być tancerzem z takim brzuchem? Kto to jest ten Robert Redford i dlaczego mówią, że jest przystojny? Wojna o Falklandy to taka sama przeszłość jak I czy II Wojna Światowa. Soczewki kontaktowe zawsze były miękkie... Alf to mocno archaiczna produkcja amerykańska, a "Muppet Show" to takie Fragglesy, tylko starsze wydanie. Nigdy nie zastanawiali się jak wyglądał Charlie z serialu "Aniołki Charliego", ani nie przeżywali chwil grozy z "Dempsey i Makepeace" czy załoga "Posterunku przy Hill Street". "Musashi" i "Shogun" - dla nich to brzmi jak nazwy japońskich okrętów lub myśliwców.

NO I JAK - NIE UWAŻASZ, ŻE JESTEŚ Z INNEJ EPOKI?!

Data: 1999-09-09 | Żródło: Nieznane | Ocena: 4.21 | Głosów: 29 | Oceń: