Raporty policyjne
- Decyzją prokuratora zwłoki konia wydano rodzinie.
- Zwłoki wisiały dobrze wyeksponowane, wkomponowane we framugę drzwi.
- Podejrzany zrobił dużą i małą potrzebę wewnątrz spodni celem uniknięcia odpowiedzialności.
- Dochodzenie było utrudnione, bo poszkodowana świnia została zjedzona.
- Pokropek nie odniósł skutku, denat był nadal martwy.
- Na drodze leżał pies, a obok niego prawdopodobnie jego właściciel.
- W trakcie interwencji zostałem uderzony miękkim g...
- Przy nietrzeźwej znaleziono trzeźwe niemowlę.
- Po oględzinach stwierdzono, że worek był pusty, ponieważ był dziurawy.
- Poszkodowana została kopnięta w siedzącą część ciała.
- Podejrzany nie przyznaje się do winy z powodów osobistych i światopoglądowych.
- Poszkodowany został odwieziony do szpitala celem umieszczenia w tamtejszym zakładzie pogrzebowym.
- Ukrywał się w śmietniku, przez co cuchnął tak intensywnie, że nawet pies służbowy się skrzywił.
- Patrolując ulicę zauważyłem spokój.
- Właściciel bił konia aż do zdechnięcia.
- Podkreślam ponownie, że patrol pieszy nie jest w stanie w żaden sposób skutecznie ująć i zatrzymać uciekającego samochodu.
- Na miejscu zdarzenia spotkałem trzech denatów, z których dwoje dawało oznaki życia w postaci przekleństw, a trzeci był całkowicie nieżywy.
- W lesie zastaliśmy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia.
- Był to pies marki wilczur.
- Rozpytywany nie widział poszukiwanej, ani niczego bo był niewidomy.
- Pies powąchał ślad i rzygał jak kot.
- Według widocznych śladów na śniegu przestępca był w butach bez skarpetek.
- Denat wziął stołek, wyszedł na niego i powiesił się.
- Do pomieszczenia, w którym znajdowały się zwłoki prowadziły drzwi, nad którymi zawieszony był krzyż z figurką mężczyzny w wieku około 30-tu lat.
Data: 1999-09-09 | Żródło: Nieznane | Ocena: 4 | Głosów: 9 | Oceń: