Graffiti z murów polskich miast [3]
- PKP - Pięknie, Kur..., Pięknie.
- Myjcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny.
- Wino z siarą naszą wiarą.
- Tym którym dziś rośnie jutro może opaść (Wypowiedź lidera SLD, RMF FM 11.04.95 godz.10.50).
- Wołek Trutoń. Jechałem tym pociągiem. NON KANARE.
- Kocham śmierć bo ona tylko na mnie czeka.
- Dziadek wziął udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł.
- Życie jest jak pielucha dziecka, krótkie i zasrane.
- Siała baba mak. A dynia jej wyrosła.
- Jak patrzę na ciebie to jestem za aborcją.
- Najgorsze z upokorzeń, gdy nawala korzeń.
- Jezus przyjdzie w glanach.
- Nie idę do nieba mam lęk wysokości.
- Ziemia jest piekłem innej planety.
- Mietka zbiła katechetka za stwierdzony brak napletka.
- Liczy się tylko liczydło.
- Sznurowadła prowadzą do rozwiązania.
- Prochy bierzesz w proch się obrócisz.
- Dawka większa niż życie.
- Spacer po bagnach wciąga.
- Jezu daj nam jazzu.
- Gdzie kucharek sześć tam cycków dwanaście.
- Wódka zawsze będzie mnie kochać, ja ją w mordę a ona mnie na ziemię.
- Palenie skraca papierosa. Minister zdrowia szczęścia i pomyślności.
- Poranny onanizm wzmacnia organizm.
- Student nie wielbłąd - musi się napić.
- Skini do jaskini.
- Maluj skina na murzyna.
- Dzień kobiet. Noc mężczyzn.
- Mamy jedną Polskę. Na szczęście.
- Prawdziwych komunistów poznaje się w biedzie.
- Żądamy mini. Zakonnice.
- Dorośli to przeterminowane dzieci.
- Całodobowy salon masażu. (Na komisariacie).
- Kup kibel. Poczuj się wonny.
- Żołnierzu wódka to twój wróg.
(dopisek) Żołnierz nie boi się wroga. - Trumna - opakowanie bezzwrotne.
- Po co wkuwać mamo, tato, kiedy jest już kalkulator.
- Żyję bo nie mam na trumnę.
- Bóg, handel, ojczyzna.
- Już mnie więcej nie naciągniesz. Kondom.
- Aleś mnie zażył. Tabletka.
- Jesteśmy przyszłością narodu, ale to nie nasza wina.
- 99% katolików i 1% chrześcijan.
- Smog cię zje.
- Picie to życie.
- Jak nie uważałeś jak robiłeś, to rób jak uważasz.
- Pieniądz jest bezwonny i szybko się ulatnia.
- Poszedłem szukać pracy - znalazłem zawód.
- Kto nie może dopiąć celu ten chodzi z rozpiętym.
- Burak - ziemniak w ataku apopleksji.
- Poszedł po mleko - dostał z bańki.
- Chcesz mieć myśli kolorowe - pij jabole owocowe.
- Więcej kondomów, mniej poligonów!
- Czuję się odlotowo - orzeł biały.
- Strajki głodowe - tanie i zdrowe.
- W nocy wszystkie piwa są ciemne.
- Piwo to moje paliwo.
- Myśmy tu byli i flaszkę wypili.
- Uwolnić piwo z puszki!
- Pij bo szkłem przesiąka!
- Trzy kolory - niebieski (na komisariacie).
- Mniej dupą - więcej głową.
- Gdyby faceci mogli zajść w ciążę, aborcja byłaby sakramentem.
- Przebiłeś głową mur? Jesteś w następnej celi.
- Strzelmy se po małym - powiedzieli żołnierze celując se po jajach.
- Stalin też mówił o Europie bez granic.
- Miłość jest jak telefon - najpierw czekasz na połączenie a potem okazuje się, że pomyłka.
- Tonący brzydkiej się chwyta.
- Skini na Łysą górę!
- Alkohol zabija powoli
(dopisek) Mnie się nie spieszy. - Wszyscy myślą o sobie, tylko ja myślę o mnie.
- Piwo "Tychy" czyści kichy.
- Otyli żyją krócej, ale jedzą dłużej.
- Agnieszka Ma ciąg. (na reklamie alkoholi).
- Owsiki! Trzymajcie się kupy.
- Uwaga! Teren za - lesiony. (w okolicach ul. Polanki)
- Tacy sami - a taca między nami.
- Ażeby was sedes pochłonął! (na toalecie dla nauczycieli)
- Jestem w ciąży, zaraz wracam.
- Lepiej siedem razy z królewną Śnieżką, niż raz z siedmioma krasnoludkami.
- Kobiety są jak tłumaczenia, wierne nie są piękne, a piękne nie są wierne.
- Winda popsuta. Najbliższa winda w następnym bloku.
- Życie zacina się po czterdziestce.
- Życie to najgorsza impreza na jakiej byłem.
- Niech się święcą piersi Maji.
- Ala ma kota, kot ma AIDS.
- Byłem tu. UFO.
- Miłość jest jak sraczka, przychodzi znienacka.
- Dzieci to kupa szczęścia z przewagą kupy.
- I tylko słychać klekot jaj.
- Kto nie ma sprayu, nie pójdzie do raju.
- Byłem u panienki, waliłem całą noc, nikt mi nie otworzył.
- Przybyłem, zobaczyłem i poszedłem dalej.
- Dziewczyny są ambitne, nie poprzestają na małym.
- Zamienię poloneza na walca.
- Po co to czytałeś?
- Kto cię zrobił? Pomszczę cię.
- Mam ręce to kręcę.
- Rusz głową - zatkaj dziurę ozonową.
Data: 1999-09-09 | Żródło: Nieznane | Ocena: 3.5 | Głosów: 4 | Oceń: